Filharmonia

12.01.2013

Niby dzień jak co dzień, a jednak coś innego – na 16:00 pojechaliśmy do filharmonii. Bilety mieliśmy zarezerwowane już dawno, a występował z tajską orkiestrą znany polski dyrygent, twórca Filharmoni Sudeckiej i utalentowany waltornista – Dariusz Mikulski.

http://www.culture.pl/baza-muzyka-pelna-tresc/-/eo_event_asset_publisher/eAN5/content/dariusz-mikulski

Wybraliśmy się w czwórkę, z Vinniem i jego narzeczoną Fach. Na miejscu byliśmy długo przed czasem, więc zdążyliśmy jeszcze coś przekąsić.

Filharmonia, inaczej niż w większości miast w Polsce, nie jest ulokowana w centrum miasta (jakkolwiek by to rozumieć w Bangkoku), a bardziej na obrzeżach, na terenie Mahidol University. Trzeba było przejechać taksówką ponad 20 km, no ale to Bangkok, a nie jakaś Warszawa…

Na koncercie same hity – znane i lubiane kawałki. Utwory orkiestrowe przeplatane były ariami solistów – sopranistki i tenora. Byliśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni, bo koncert oprócz tego, że był na bardzo wysokim poziomie wykonawczym i grany/śpiewany z widocznym zaangażowaniem, był również bardzo ciekawie poprowadzony. Pod koniec dyrygent wytłumaczył widowni, jak ciężką pracę ma do wykonania zespół przygotowując się do takiego występu, co zilustrował z jego pomocą poprzez chóralne „uffff…”, co przećwiczył potem z ubawioną po pachy publicznością.

A ten pan z pierwszego pulpitu altówek bardzo Marcie przypominał jej kuzyna…

A po występie udało się nam załapać na fotkę z bohaterem wieczoru.

  1. Wysoki poziom wykonawczy? Trzeba było posłuchać wczoraj Consonazy! To był dopiero poziom! :-D A tak przy okazji – Marta oddawaj teczkę! Widziałem się wczoraj z Zuzią (ależ te dzieci porosły) i chciała zobaczyć jak kiedyś rysowała. :-P

  2. Cieszę się bardzo, że mogę „podejrzeć” Waszą podróż życia. Wszystko jest naprawdę interesujące i ciekawe. Życzę Wam miłego pobytu i szczęśliwego powrotu do domu.

  3. Hej Młodzi! Śledzimy Waszą niezwykłą podróż. Pawełek się martwi, czy Wy wrócicie? A Michał pyta, dokąd jeszcze pojedziecie, bo podróżuje z Wami „palcem po mapie”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *